Menu
Menu
Ważne strony
Msze Święte:
NIEDZIELA: 8:00; 10:00; 12.00 (dzieci); 16:00 (młodzież)
{kaplica w Osówce: g. 9:00}
DNI POWSZEDNIE: 7:00; 17:30
KANCELARIA PARAFIALNA:
poniedziałek - piątek: 7:30-8:30, 16:00-17:00
SPOTKANIA COMIESIĘCZNE:
Bierzmowani – III niedziela miesiąca godz. 16:00
Dzieci komunijne - I niedziela miesiąca godz. 12:00
2025
Rozważanie na I niedzielę adwentu – rok A – 30.11.2025 roku
Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza
Jezus powiedział do swoich uczniów: «Jak było za dni Noego, tak będzie z przyjściem Syna Człowieczego. Albowiem jak w czasie przed potopem jedli i pili, żenili się i za mąż wydawali aż do dnia, kiedy Noe wszedł do arki, i nie spostrzegli się, aż przyszedł potop i pochłonął wszystkich, tak również będzie z przyjściem Syna Człowieczego. Wtedy dwóch będzie w polu: jeden będzie wzięty, drugi zostawiony. Dwie będą mleć na żarnach: jedna będzie wzięta, druga zostawiona.
Czuwajcie więc, bo nie wiecie, w którym dniu Pan wasz przyjdzie. A to rozumiejcie: Gdyby gospodarz wiedział, o jakiej porze nocy nadejdzie złodziej, na pewno by czuwał i nie pozwoliłby włamać się do swego domu. Dlatego i wy bądźcie gotowi, bo o godzinie, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie».
Oto słowo Pańskie.
Bracia i Siostry,
Adwent zaczyna się od słów zaskakująco mocnych: „Czuwajcie, bo nie wiecie, którego dnia Pan wasz przyjdzie”. Jezus nie straszy nas nieznanym. On próbuje obudzić to, co w nas uśpione — pragnienie Boga, gotowość serca, zdolność zauważania Jego obecności w codzienności.
W czasach Noego ludzie żyli zwyczajnie: jedli, pili, pracowali, planowali. Problem nie polegał na tym, że robili coś złego. Problem polegał na tym, że nie dostrzegali, że Bóg działa pośród nich. Życie stało się tak głośne, że nie słyszeli Jego głosu. Czy nam nie zdarza się podobnie? Praca, obowiązki, wiadomości, tempo… i nagle dzień mija, a my nawet nie pomyśleliśmy o Bogu.
Jezus zaprasza nas do czuwania — a czuwanie nie oznacza napięcia czy lęku. To raczej uważność kochającego serca. Czuwam, bo zależy mi na Tym, który może przyjść w każdej chwili: w słowie dziecka, w potrzebie kogoś bliskiego, w ciszy modlitwy, której od dawna nie było.
Adwent jest czasem, w którym uczymy się patrzeć głębiej. Uczymy się, że Bóg nie tylko „przyjdzie kiedyś”, ale już przychodzi teraz — delikatnie, dyskretnie, jak światło, które zapalamy na pierwszej świecy wieńca adwentowego.
Prośmy dziś, abyśmy w tym Adwencie nie przegapili Jego przyjścia. Aby nasze serca były gotowe nie z lęku, lecz z miłości. I aby ten czas naprawdę obudził w nas pragnienie spotkania z Panem, który nadchodzi.