Menu

Msze Święte:

NIEDZIELA: 8.00; 10.00; 12.00 (dzieci); 16.00 (młodzież)

{kaplica w Osówce: g. 9.00}

 

DNI POWSZEDNIE: 7.00; 17:30

 

KANCELARIA PARAFIALNA:

poniedziałek - piątek: 7:30-8:30, 16.00-17.00

 

SPOTKANIA COMIESIĘCZNE:

Bierzmowani – III niedziela miesiąca godz. 16.00

Dzieci komunijne - I niedziela miesiąca godz. 12.00

2021

Rozważanie na XIV Niedzielę Zwykłą 04.07

Słowa Ewangelii według Świętego Marka

Jezus przyszedł do swego rodzinnego miasta. A towarzyszyli Mu Jego uczniowie. Gdy zaś nadszedł szabat, zaczął nauczać w synagodze; a wielu, przysłuchując się, pytało ze zdziwieniem: «Skąd to u Niego? I co to za mądrość, która Mu jest dana? I takie cuda dzieją się przez Jego ręce! Czy nie jest to cieśla, syn Maryi, a brat Jakuba, Józefa, Judy i Szymona? Czyż nie żyją tu u nas także Jego siostry?» I powątpiewali o Nim.
A Jezus mówił im: «Tylko w swojej ojczyźnie, wśród swoich krewnych i w swoim domu może być prorok tak lekceważony».
I nie mógł tam zdziałać żadnego cudu, jedynie na kilku chorych położył ręce i uzdrowił ich. Dziwił się też ich niedowiarstwu. Potem obchodził okoliczne wsie i nauczał.

Oto słowo Pańskie

A teraz, zanim rozważymy Słowo Boże, posłuchajcie pieśni:

Drodzy Bracia i Siostry, chrześcijanie!

Czy można zadziwić Bożego Syna? Okazuje się, że można. Udało się to mieszkańcom Nazaretu. Ci, wśród których wzrastał, wśród których się wychowywał, zaskoczyli go swym niedowiarstwem. Oni również, podobnie jak wszyscy, którzy zetknęli się z Chrystusem, stanęli wobec pytania: „Kim On jest?”. Wydawałoby się, że właśnie im powinno być łatwiej uwierzyć. Znali Go lepiej niż inni. Tymczasem właśnie posiadana przez nich wiedza o Jezusie okazała się przeszkodą, właśnie ona skłoniła ich do powątpiewania. Za dużo wiedzieli o nim, jako o człowieku, aby uwierzyć, że jest Bogiem. Nie tak wyobrażali sobie Mesjasza.

Dzisiaj Autor natchniony ukazuje nam wydarzenia, które mają miejsce w Nazarecie, rodzinnym mieście Pana Jezusa, w którym wychował się, pracował, miał grono swoich krewnych i znajomych. Jednak tym razem spotkanie z Jezusem staje się dla nich czymś nowym, zaskakującym. Jezus przybywa w otoczeniu uczniów, którzy przedstawiają Go jako nauczyciela, któremu towarzyszy już dość duża sława. Można się więc spodziewać, że wystąpienie w synagodze spotkało się ze sporym zainteresowaniem. Na głoszoną naukę miejscowi słuchacze zareagowali zdziwieniem. To zdziwienie wywołało wśród słuchaczy pewne pytania: co to jest za mądrość i skąd się ona wzięła u Jezusa? Czyż nie jest On znanym im cieślą i czyż nie pochodzi ze zwykłej miejscowej rodziny? Pytania same w sobie były całkowicie naturalne, i nie jest niczym dziwnym ich formułowanie. Można powiedzieć, że pytania były merytoryczne i dobrze, że się pojawiły. Smutne jest jednak to, że nie poprowadziły do głębszej refleksji, pytający nie zdobyli się na próbę uczciwej odpowiedzi. Właściwie sami od razu zrezygnowali z jakiejkolwiek odpowiedzi, zastępując ją zlekceważeniem Jezusa: jest jednym z nas, nie ma prawa nas przerastać.

Zwróćmy uwagę, że Jezus nie przechodzi do porządku dziennego nad ich reakcją, nie zbywa jej milczeniem. Ewangelia mówi, że podjął polemikę, zwracając im uwagę, że „tylko w swojej ojczyźnie, wśród swoich krewnych i w swoim domu może być prorok tak lekceważony”. Wyraźnie próbował skłonić ich do refleksji, wskazując, że poza Nazaretem jest jednak szanowany jako prorok. Nie chodziło przecież tylko o słowa nauki, ale i o potwierdzające ją znaki. Nie udało się jednak Panu Jezusowi zobiektywizować spojrzenia mieszkańców Nazaretu. Odszedł stamtąd ku innym ludziom, którzy mieli w sobie większą otwartość na słowa, znaki i cuda.

Słuchając słów Pisma Świętego stajemy wobec Boga, który jest i działa w naszej współczesności, w naszym osobistym życiu. Z czym więc przychodzi do nas poprzez słowa dzisiejszej Ewangelii? Jesteśmy uczestnikami wydarzeń w Nazarecie. Czy jednak zasługujemy na miano uczniów, czy raczej jesteśmy jak ci krewni i znajomi Nauczyciela z Nazaretu? Znamy Go od zawsze, poznaliśmy prawdy wiary, jesteśmy obecni w naszych świątyniach… czy jednak jesteśmy skłonni dopuścić do swojej świadomości rodzące się pytania i poszukać na nie uczciwej odpowiedzi?

Nie jest prawdziwym uczniem ktoś, kto ma od dawna gotowe odpowiedzi na wszystko, kto nie przewiduje żadnych zmian ani zaskoczeń, kto nie pozwoli samego siebie zakwestionować. Uczeń, to ktoś, kto nie obawia się pytać i pyta po to, żeby otrzymać odpowiedź i pójść za jej wskazaniem. Dlatego tak istotne jest, czyim jest się uczniem. Konieczna jest otwartość na pytania, ale konieczne jest też zaufanie do nauczyciela. 

Boże, wspomóż nas w rozumieniu i głoszeniu Twego Słowa, byśmy mogli Nim żyć i tłumaczyć Je tym, którzy Słowa szukają.

Wasz Ks. Proboszcz
Ks. kan. dr hab. Krzysztof Graczyk

Wróć

Kontakt

Parafia p.w. Św. Bartłomieja Apostoła w Czernikowie

ul. 3 Maja 13
87 – 640 Czernikowo
woj. kujawsko – pomorskie,
pow. toruński, gm. Czernikowo,
tel. +48 54 288 92 41
tel. +48 519 496 293
e-mail: czernikowo@diecezja.wloclawek.pl

[obiekt mapy] Lokalizacja Parafii na mapie