Menu
Menu
Ważne strony
Msze Święte:
NIEDZIELA: 8:00; 10:00; 12.00 (dzieci); 16:00 (młodzież)
{kaplica w Osówce: g. 9:00}
DNI POWSZEDNIE: 7:00; 17:30
KANCELARIA PARAFIALNA:
poniedziałek - piątek: 7:30-8:30, 16:00-17:00
SPOTKANIA COMIESIĘCZNE:
Bierzmowani – III niedziela miesiąca godz. 16:00
Dzieci komunijne - I niedziela miesiąca godz. 12:00
2025
Rozważanie na Święto Miłosierdzia Bożego 27.04
Słowa Ewangelii według św. Jana
Było to wieczorem owego pierwszego dnia tygodnia. Tam gdzie przebywali uczniowie, drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: Pokój wam! A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie ujrzawszy Pana. A Jezus znowu rzekł do nich: Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam. Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane. Ale Tomasz, jeden z Dwunastu, zwany Didymos, nie był razem z nimi, kiedy przyszedł Jezus. Inni więc uczniowie mówili do niego: Widzieliśmy Pana! Ale on rzekł do nich: Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i nie włożę ręki mojej do boku Jego, nie uwierzę. A po ośmiu dniach, kiedy uczniowie Jego byli znowu wewnątrz /domu/ i Tomasz z nimi, Jezus przyszedł mimo drzwi zamkniętych, stanął pośrodku i rzekł: Pokój wam! Następnie rzekł do Tomasza: Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce. Podnieś rękę i włóż /ją/ do mego boku, i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym. Tomasz Mu odpowiedział: Pan mój i Bóg mój! Powiedział mu Jezus: Uwierzyłeś Tomaszu, bo Mnie ujrzałeś; błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli. I wiele innych znaków, których nie zapisano w tej księdze, uczynił Jezus wobec uczniów. Te zaś zapisano, abyście wierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym, i abyście wierząc mieli życie w imię Jego.
Oto słowo Pańskie
Siostry i Bracia!
Widzimy dzisiaj Chrystusa już Zmartwychwstałego, który odwiedza swoich uczniów, po to, aby napełnić ich sobą. Nauczyciel z Nazaretu ma doskonały słuch. Słyszy poruszenia serc uczniów. Tak samo słyszy każde poruszenie Twojego i mojego serca: niepokój, troski, żal, złość, gniew.
Zmartwychwstały przychodzi mimo drzwi zamkniętych, aby pomóc Tobie Siostro i Bracie z nimi się uporać, podejść do nich we właściwy sposób. Uczniowie są przytłoczeni świadomością tego, co się stało i patrzą na to jedynie z perspektywy przegranej. Zapewne mają wiele żalu do siebie, że nie stanęli na wysokości zadania. Tym udręczonym samymi sobą, tym którzy są zalęknieni, Jezus przynosi najlepsze lekarstwo: swoją obecność. On zna nie tylko drogę wyjścia z grobu. Tym lekarstwem jest MIŁOSIERDZIE. Podaje im je przez swoje rany.
Ile to razy każdy z nas wpadł w rozpacz, nie widząc drogi wyjścia dla siebie. Ile razy potępiałem drugiego człowieka, skupiając się na popełnionym przez niego złu i nie dostrzegając jego dobra i godności. Przecież to się nigdy nie zmienia! A świadectwem, że tak jest, jest miłosierny Jezus przebaczający i podnoszący uczniów z ich rozpaczy. Bądźmy uczniami miłosiernego Boga wobec innych i wobec siebie.
x. PS