Menu
Menu
Ważne strony
Msze Święte:
NIEDZIELA: 8:00; 10:00; 12.00 (dzieci); 16:00 (młodzież)
{kaplica w Osówce: g. 9:00}
DNI POWSZEDNIE: 7:00; 17:30
KANCELARIA PARAFIALNA:
poniedziałek - piątek: 7:30-8:30, 16:00-17:00
SPOTKANIA COMIESIĘCZNE:
Bierzmowani – III niedziela miesiąca godz. 16:00
Dzieci komunijne - I niedziela miesiąca godz. 12:00
2021
Rozważanie na Uroczystość Narodzenia Pańskiego 25.12
Słowa Ewangelii według Świętego Jana
Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga. Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, z tego, co się stało.
W Nim było życie, a życie było światłością ludzi, a światłość w ciemności świeci i ciemność jej nie ogarnęła.
Pojawił się człowiek posłany przez Boga, Jan mu było na imię. Przyszedł on na świadectwo, aby zaświadczyć o światłości, by wszyscy uwierzyli przez niego. Nie był on światłością, lecz został posłany, aby zaświadczyć o światłości.
Była światłość prawdziwa, która oświeca każdego człowieka, gdy na świat przychodzi. Na świecie było Słowo, a świat stał się przez Nie, lecz świat Go nie poznał. Przyszło do swojej własności, a swoi Go nie przyjęli. Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię Jego – którzy ani z krwi, ani z żądzy ciała, ani z woli męża, ale z Boga się narodzili.
A Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas. I oglądaliśmy Jego chwałę, chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca, pełen łaski i prawdy.
Jan daje o Nim świadectwo i głośno woła w słowach: «Ten był, o którym powiedziałem: Ten, który po mnie idzie, przewyższył mnie godnością, gdyż był wcześniej ode mnie». Z Jego pełności wszyscy otrzymaliśmy – łaskę po łasce.
Podczas gdy Prawo zostało dane za pośrednictwem Mojżesza, łaska i prawda przyszły przez Jezusa Chrystusa.
Boga nikt nigdy nie widział; ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, o Nim pouczył.
Oto słowo Pańskie
Drodzy Bracia i Siostry, chrześcijanie!
„Ach, witaj Zbawco z dawna żądany,
Cztery tysiące lat wyglądany…”
Stało się! Narodził się nam zbawiciel, którym jest Mesjasz Pan. Dzisiejsza uroczystość kończy okres adwentu i rozpoczyna jakże piękny okres Narodzenia Pańskiego. Przez cały ostatni tydzień szczególnie przygotowywaliśmy się na Jego przyjście. Dziś nadszedł ten dzień, w którym możemy przywitać go na nowo. Dzień, w którym Chrystus na nowo rodzi się w naszych sercach. Zatrzymajmy się nad dzisiejszą Ewangelią i zastanówmy się jak dobrze przeżyć czas świąt.
„A Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas.” – św. Jan wskazuje na centrum dzisiejszej uroczystości. To właśnie Słowo, które było u Boga stało się dzisiaj ciałem i zamieszkało ponownie wśród nas. To „w Nim było życie, a życie było światłością dla ludzi…” . Przyjście Chrystusa na świat daje nam światłość. Jezus swoim przyjściem rozświetla nasze życie i daje nam wiele radości, przyjmijmy więc Go z radością do naszych serc. Pozwólmy mu zagościć w naszym życiu, tak by mógł je rozświetlić i prowadzić. Nie ma w naszych sercach takiego mroku, którego nie rozświetliłoby światło Chrystusa.
„Łaska i prawda przyszły przez Jezusa Chrystusa.” – ewangelista św. Jan podkreśla, że narodziny Zbawiciela to także moment, w którym na świat spłynęły łaska i prawda. To właśnie Jezus daje nam wiele łask, których na co dzień potrzebujemy. On otacza nas swoją opieką i chroni nas.
Dzisiejsza Ewangelia pokazuje nam także rolę Jana, który został posłany po to by dać nam świadectwo. Świadectwo o światłości, jaką jest Chrystus Pan. To dzięki niemu ludzie uwierzyli i mogli przygotować się na przyjście Zbawiciela. „«Ten był, o którym powiedziałem: Ten, który po mnie idzie, przewyższył mnie godnością, gdyż był wcześniej ode mnie». Z Jego pełności wszyscy otrzymaliśmy – łaskę po łasce.” – Jan wskazywał już wcześniej na to, że to właśnie nadchodzący Chrystus jest Najwyższym, który daje nam wiele łask i jest dla nas światłością. Jan przygotował drogę nadchodzącemu Chrystusowi, tak by ludzie przyjęli go pełni wiary i nadziei.
Na sam koniec, wczytując się w słowa dzisiejszej Ewangelii – „Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię Jego – którzy ani z krwi, ani z żądzy ciała, ani z woli męża, ale z Boga się narodzili.” – przyjmijmy Jezusa do swoich serc. Zaprośmy Go na nowo do naszego życia, adorujmy go. Przyjmując Chrystusa, na nowo stajemy się dziećmi Bożymi i tylko gdy w Niego wierzymy, doświadczamy pełni łask narodzonego Zbawiciela.
Adrian Zatorski
Ceremoniarz