Parafia św. Bartłomieja Apostoła w Czernikowie Oficjalna strona Parafii w Czernikowie

Rozważanie na Święto Świętej Rodziny Jezusa, Maryi i Józefa 26.12

Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza

Rodzice Jezusa chodzili co roku do Jeruzalem na Święto Paschy. Gdy miał lat dwanaście, udali się tam zwyczajem świątecznym. Kiedy wracali po skończonych uroczystościach, został młody Jezus w Jerozolimie, a tego nie zauważyli Jego Rodzice. Przypuszczając, że jest wśród pątników, uszli dzień drogi i szukali Go między krewnymi i znajomymi. Gdy Go nie znaleźli, wrócili do Jeruzalem, szukając Go.

Dopiero po trzech dniach odnaleźli Go w świątyni, gdzie siedział między nauczycielami, przysłuchiwał się im i zadawał pytania. Wszyscy zaś, którzy Go słuchali, byli zdumieni bystrością Jego umysłu i odpowiedziami.

Na ten widok zdziwili się bardzo, a Jego Matka rzekła do Niego: «Synu, czemu nam to uczyniłeś? Oto ojciec Twój i ja z bólem serca szukaliśmy Ciebie». Lecz on im odpowiedział: «Czemu Mnie szukaliście? Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do mego Ojca?» Oni jednak nie zrozumieli tego, co im powiedział.

Potem poszedł z nimi i wrócił do Nazaretu; i był im poddany. A Matka Jego chowała wiernie wszystkie te sprawy w swym sercu. Jezus zaś czynił postępy w mądrości, w latach i w łasce u Boga i u ludzi.

Oto słowo Pańskie

Drodzy Bracia i Siostry, chrześcijanie!

W drugi dzień świąt Bożego Narodzenia przypada nam niedziela Świętej Rodziny Jezusa, Maryi i Józefa. Dzisiejsze czytania skupiają się więc na Świętej Rodzinie, ale także ukazują nam troskę Boga o człowieka, a przede wszystkim o rodzinę. Pochylmy się więc wspólnie nad tekstem dzisiejszej Ewangelii.

Święty Łukasz opisuje historię wyprawy Świętej Rodziny do Jeruzalem na Święto Paschy. Ukazuje nam postać dwunastoletniego Jezusa, który zagubił się w świątyni. Nie jest on jednak przerażony ani zagubiony. Jezus jest we własnym domu – jest u siebie, ponieważ znajduje się „… w tym, co należy do Jego Ojca”. Słowa Jezusa przypominają nam o tym, że każdy z nas jest darem Boga. Wspominają także to, że każdy z nas jest dzieckiem Bożym i będąc w Świątyni jesteśmy niejako w swoim domu, domu swojego Ojca.

Relacja Jezusa z Bogiem Ojcem jest większa i wznioślejsza niż każda inna relacja. Widać to w odpowiedzi Chrystusa do Maryi. Jezus jest zaskoczony, że Maryja i Józef szukali go i martwili się o niego. Ewangelia pokazuje dojrzałość Jezusa zarówno w jego relacji z Ojcem, ale także w jego ciekawości i pytaniach, które zadawał. Ewangelista wskazuje, że „wszyscy, którzy Go słuchali, byli zdumieni bystrością Jego umysłu i odpowiedziami.”. Poziom Jego wiedzy był niezrozumiały wówczas dla nauczycieli. Wywodził się on jednak z Jego relacji z Bogiem. Patrząc na tę scenę, możemy stwierdzić, że im bliżej Boga jesteśmy, tym większa jest nasza ciekawość, a także łatwiej nam o szukanie odpowiedzi na różne pytania dotyczące wiary. Powinniśmy więc cały czas kształtować naszą relację z Bogiem, by pogłębiać się w wierze i znajdować odpowiedzi na otaczający nas świat.

Warto także skupić się na zachowaniu Maryi i Józefa. Nie ponosili oni winy za zagubienie Jezusa, lecz gdy zorientowali się, że Go z nimi nie ma, od razu ruszyli szukać Go w świątyni. Nie zrozumieli także odpowiedzi Jezusa, który był zaskoczony ich zachowaniem. „A Matka Jego chowała wiernie wszystkie te sprawy w swym sercu.” – Ewangelista wskazuje nam, że Maryja zachowała się pokornie i rozważała je w swoim sercu, gdyż nie zdołała ich od razu pojąć. Pomimo, że jest ona czuła i wrażliwa, o czym świadczą chociażby słowa skargi skierowanej do Jezusa, to umie w głębokiej refleksji nad wydarzeniami zamilknąć wobec tego, czego nie rozumie.

W życiu Świętej Rodziny to Bóg był w centrum, a Jezus stanowił dla nich źródło świętości. Medytując tekst dzisiejszej Ewangelii zastanówmy się jak zachowujemy się gdy gubimy Jezusa w naszym życiu. Pomyślmy czy jesteśmy teraz bliżej Niego, czy może gdzieś daleko. Idźmy za Jezusem poprzez trwanie w Nim, czytanie Pisma Świętego i miłość oraz troskę dla innych.

Adrian Zatorski
Ceremoniarz